niedziela, 23 listopada 2014

Od Shayninga CD Caithlyn

      Uśmiechnąłem się półgębkiem, widząc Caithlyn wpatrującą sie w Dantego.
      Trąciłem ją lekko.
- Co?
- Idziemy dalej?
- Tak, jasne, jasne...
      Przeszliśmy po terenach. Pokazałem jej miejsca zakazane i też takie gdzie miło można spędzać czas. Na koniec przydzieliłem jej jaskinię.
- Podoba ci sie?
<Cai? Brak weny ;-; >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz