- To dobrze.- zaśmiała się.
*****
Kiedy obudziłem się nawet nie zdałem sobie sprawy że Rene już nie śpi.
- C-Co ...? - mruknąłem.
Spojrzała na mnie ze zdziwieniem ale gdy ujrzała że to tylko ja westchnęła z ulgą.
- A nic ...
Ruszyła szybkim krokiem w stronę wyjścia.
Uniosłem brew.
- Rene ..- powiedziałam powoli - Co ty zrobiłaś?
- Ja? Nic .. naprawdę... - jąkała się. Usłyszałem śmiech a gdy obróciłem się zobaczyłem uśmiechniętą Katrinę.
<Kat? Brakus wenus ;-;>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz