środa, 2 lipca 2014

Od Shayninga CD

Sock zignorował moje pytanie.
- Pare dni po wydarzeniu zszedłeś w dół kanionu po moje ciało, które zaniosłeś Kashy i Eragonowi..
Pokiwałem głową bez przekonania.
- Nie powiedziałeś im co się wydarzyło ... Powiedziałeś tylko: ,, To moja wina"
Zamknąłem oczy. Pamiętałem to wydarzenie teraz bardzo wyraźnie. Kiedy wyciągnąłem ciało brata, zaniosłem je moim opiekunom, a oni ze łzami w oczach zapytali co się stało. Nie odpowiedziałem im. Słyszałem tylko płacz, szloch rodziców i swój własny. Ból w sercu zrzerał mnie od środka a ja wyszeptałem tylko:
- To moja wina ...
Myślałem że mnie zbiją. Że wygonią z watahy,że porzucą. Ale oni nic nie robili. Kesha przytuliła mnie i kazała bym wracał do jaskini.Kilka dni ich nie było. Po tygodniu wrócili i powiedzieli że Sock będzie TAM szczęśliwy.
- Ale wróciłeś ... - spojrzałem na ducha kończąc rozmyślania. - Uciekłeś z krainy na 4 księżycu!!! WRÓCIŁEŚ!
Byłem zdziwiony swym wybuchem. Spojrzałem pełen goryczy na brata.Odłożył kubek.
- Musiałem chronić rodzinę. Obiecałem ...
-WIESZ GDZIE ONA JEST!?
- Shay uspokój się! Tak wiem, i właśnie po to tu do ciebie przyszedłem! Chcę byś ich odnalazł! - odrzekł Sock. Zaniemówiłem.
- Gdzie oni są ?
- Nie mogę ci powiedzieć ...
-To po co ...
Duch wyciągnął łapę i wyjął coś z powietrza. Był to śliczny połyskujący kamień.
- Niedługo staniesz przed trudnym wyborem, ale nie będziesz sam. Wilki ze znakiem pomogą ci. Jednak będziesz musiał wybierać - pomiędzy tym co kochasz a pomiędzy tym co nie znałeś...
- Mówisz o ... o mojej prawdziwej rodzinie?
Sock zignorował mnie. ZNOWU!
- Minie kilka lat...może miesięcy...lub dni... Zapomnisz o tym że mnie spotkałeś, ale kamień zachowaj.
- Pogubiłem się. Zaraz ... Tych co kocham ... Moja wataha! Tych co nie znam ... Moja PRAWDZIWA rodzina? Ale ... co z Kashą i Eragonem.
- Wkrótce - Sock uśmiechnął się tajemniczo i zniknął w mgle. Zostałem sam a cisza znowu wypełniła karczmę. Spojrzałem na klejnot który ściskałem w dłoni.
- Wybór ... ? - zaśmiałem się pod nosem.
<CDN lub Ktoś? >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz