- Ja spróbuje - odparłam stanowczo i spojrzałam w lustro.
Zauważyłam jelenia patrzącego na mnie ze spokojem.
Stał tak z dostojnie ułożoną głową a ja tylko gapiłam się na niego.
- To ja? - spytałam potrząsając głową ze zdziwieniem.
- Tak to ty - powiedział mistrz - Nie jestem pewny czym do ciebie pasuje ale ty nim jesteś.
Był po prostu za spokojny, dostojny i piękny na mnie. A poza tym jestem dziewczyną.
- No widzę Rogaczu że nie za bardzo to do ciebie pasuje - Shay wyszczerzył zęby.
Rogaczu ..burknęłam w myślach Śmieszne ...
<Shay?Brak weny ... I nie Kimm nie ściągnęłam z HP -,->
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz