Popatrzyłam na niego z góry. Nie wiedziałam, że można być aż tak pijanym jak on! Podrywał nową, Lebelle, i nie ręczę za siebie kiedy się dowiem, ze ona też...
- Spokojnie Katty. mów co miałaś, a jak się już mnie objedziesz to zwilż sobie tym gardło - popchnął w moją stronę czerwony i to na dodatek świecący napój.
- No to zaczynam na spokojnie... Przesadziłam z Katty... Fajne było. Impra, super, muza głośna i nowe pytanie rodzi się w mojej głowie: co zrobicie kiedy już skończą się wam...
- Ochłoń - objął mnie łapą i pociągjął na parkiet. Tuż obok stał Muzyk z... Alkocholem itd. - Napij się i od razu poczujesz się lepiej - podał mi szklankę.
Z początku próbowałam się opszeć... Ale... No... Raz kozie śmierć.
Chwyciłam kieliszek, przechyliłam go i wypiłam do dna.
- Już wiem co miałam powiedzieć.
- Hmmm?
- ,, ... piosenki. Ale cicho już bądź. '' Maestro, muzyka!
Z głośników natychmiast polały się nowe kawałki.
< Kimm? xD Nie jesteś już jedynym pijanym Alfą xD >
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz