sobota, 13 września 2014

Od Katriny CD Lebelle

      Spojrzałam jej w oczy i uśmiechnęłam się przyjaźnie.
- Jestem Alfą Watahy srebrzystego nieba. Jeżeli chcesz, możesz dołączyć. Wybór należy do ciebie.
- O-oczywiście... - odwzajemniła uśmiech. Od dłuższego czasu nikt nie dołączał do watahy, aż tu teraz Lebelle ,, spadła nam z nieba ''.
- Przepraszam, nie przedstawiłam się. Jestem Katrina. Chodź za mną, zapoznam cię z twoją nową rodziną - kiedy to powiedziałam, wadera lekko drgnęła. Jak by trochę z przestraszenia i niepewności.
      Przez dłuższy czas, szłyśmy w milczeniu.
- Powiedz mi, Lebelle - zaczęłam. - Masz może jakąś... Bliższą rodzinę?
- J-j-ja? Nie... Ni-nie żyje. Moja rodzina nie żyje - odpowiedziała ze spuszczoną  głową. Rozumiałam ją.
- Przez jakiś czas ja również nie miałam. Wiedziałam tylko, że mam siostrę. Moi rodzice zginęli w pożarze. Teraz jestem partnerką wspaniałego basiora i matką dwójki szalonych nastolatków - spojrzałam na nią. - Nie martw się. Od dzisiaj ta wataha będzie twoją rodziną - te słowa podniosły ją nie co na duchu, a na jej pysku zawitał lekki uśmiech.
      Po dłuższym czasie znalazłyśmy się na łące. Pod drzewami ( jak wcześniej ), większość wilków leżała pogrążona we śnie. Lebelle popatrzyła na nich.
- Czy oni...
- Żyją. Od jakiegoś czasu panuje tu taka atmosfera. Nie przejmuj się, ciebie to nie dotknie. Ucierpieli tu tylko ci którzy wcześniej dołączyli. Zbliża się wieczór, pokażę ci lepiej gdzie będziesz mieszkać - wskazałam nosem na leżące w oddali jaskinie.
< Lebelle? I jak ci się podoba w watasze? : 3 >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz