-Jak fajnie- powiedziałam śmiejąc się
-Serio tak uważasz?- zapytał
-Jasne- znowu się zaśmiałam- A wiesz, że zrobiłeś coś,co nikomu się wcześniej tak szybko nie udało- powiedziałam patrząc w dół.
-Co to takiego?- zaciekawił się
-Nie upuściłeś mnie i dzięki temu ci ufam; a poza tym mam przeczucie, że jesteś miły- stwierdziłam
<Hazelinn?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz