wtorek, 17 lutego 2015

Od Shayninga CD Anashelle

Zaniemówiłem. Naprawdę, nie wiedziałem co powiedzieć. Szczenięta? Teraz? Kiedy jest wojna? W sumie...
Mogę nie przeżyć. Anashelle też. Wszystkie plany które miały być na kiedyś, muszą zostać przełożone na wcześniej.
- Nie boisz się? - zapytałem.
- Ale czego? - zaśmiała się Ana.
- No... Małe dzieci płaczą i brudzą, brudzą jak płaczą i płaczą jak brudzą....
- Każde dziecko brudzi i płacze - zaśmiała się moja partnerka. - Ty też kiedy byłeś mały.
- A skąd ty możesz wiedzieć co ja robiłem w dzieciństwie?
 Anashelle zaczęła się śmiać.
- Oj, kocham cię ty mój, Czajniku.
- Ja ciebie też :3
< Ana? Brak weny, ale osobiście mówię, że się zgadzam >

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz