czwartek, 17 kwietnia 2014

Od Charlie

   Patrzyłam jeszcze dłuższą chwilę na Spring i powiedziałam do Cezador:
    - Dziękuje.
   Po czym przytuliłam ją, a Spring pogłaskałam po łebku. Smoczątko bawiło się ze mną chwilę.

~Tydzień później~

   Wbiegłam do jaskini. Spring, Crystal i Drako bawili się wesoło. Usiadłam koło Cazador.
    - Szybko rosną. Niedługo będą duże.
    - Fajnie. Ale... Spring jest teraz moją towarzyszką? - Zapytałam i spojrzałam na smoczycę.
    - A owszem.
   Prawie podskoczyłam. Super! Mam towarzysza! I to smoka. Położyłam się i zdrzemnęłam się. Obudziło mnie kłucie w ogonie. Gdy tam spojrzałam Spring wbijała zęby w mój ogon. Uśmiechnęłam się do niej. Była taka słodka...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz