środa, 16 kwietnia 2014

Od Thalii

   Leżałam w jaskini bawiąc się kamieniem z nudów. Wszyscy byli na polowaniach, albo gdzie indziej, ja natomiast się nudziłam. Nagle usłyszałam kroki. Spuściłam lekko wzrok znad kamienia i zobaczyłam waderę która szła obok mnie.
    - A ty nie na polowaniach? - spytała Kiiyuko.
    - Nie.
   Wilczyca przyjrzała mi się uważniej.Najwyraźniej zauważyła że się nudzę.
    - Daj spokój! Widzę że masz ochotę na dużą sarnę!
    - Ale nie chce mi się polować... -  mruknęłam smętnie na dal wbijając wzrok w kamień.
    - Ale jest tak ładnie i słońce świeci - zdawała się zmuszać mnie do tego czynu - Przecież nie możesz marnować tak pięknego dnia!
    -  I..?
    - I, że lepiej podnieść swój leniwy tyłek i pójść na polowanie! - zakończyła wesoło - Co ty na to?
    - Nie.
    - No proszę! Ten ostatni raz!
   Popatrzyłam na nią nadal leżąc na jednej łapie.
    - Zmuszasz mnie?
    - Wcale nie!
    - A odczepisz się? - spytałam patrząc na nią z dołu.
   Kiiyuko przewróciła oczami.
    - No dobrze..
   Podniosłam się z lekką irytacją nadal leniwie stąpając do lasu.
   Kiiyuko szła przodem wesoło przy tym skacząc.
<Kiiyuko?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz