wtorek, 22 kwietnia 2014

Od Muzyka

   Siedziałem przed jaskinią, obserwując każdego wilka. Bardzo mi się nudziło. Niestety. Przejechałem nawet wszystkie utwory na MP4. Co tu robić... Wstałem i ruszyłem na przód. Nagle się z kimś zderzyłem.
   Była to Lili.
    - Wybacz kochana, nie chciałem.
    - Spokojnie. - Powiedziała uśmiechnięta. Jej wygląd był inny. Była teraz czerwono - czarno - biała.
   Pomyślałem, że może po tylu latach pora jej się o to zapytać.
    - Możesz ze mną gdzieś pójść?
    - Em... Okej.
   Zaprowadziłem ją do Jaskini Uczuć. Gdy byliśmy w środku złapałem kwiat jej barw i klękając zapytałem:
    - O Lili ma jedyna, zostaniesz moją?
<Lili?>

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz