poniedziałek, 10 marca 2014

Od Sombry CD Kimm'iego

   Dałam mu w pysk. Jak mógł mnie tak traktować! Jestem przecież alfą i to ja wyznaję pierwsza! Złapałam go za głowę i pocałowałam. Przytulił mnie mocno, a ja jego. Odsunęłam się zażenowana.
  - Gwoli ścisłości. - zaczęłam. - To ja tu rządzę, więc to ja pierwsza wyznaję, zrozumiano?
  - Oczywiście. - powiedział Kimm, salutując. - Wszystko jasne.
  - Dobrze. A teraz chodź...
   Pociągnęłam go przez las, aż na tereny, które "teoretycznie" nie należały do naszej watahy. Jednak to nie była prawda. Za lasem była plaża, o której wiedziałam tylko ja i teraz Kimm. Gdy mu ją pokazałam, oniemiał. Zatrzymał się i powiedział.
  - To miejsce jest piękne... Ale nie tak jak ty...
  - Schlebiasz mi, lizusie! - zaśmiałam się.
  - Nieprawda!
  - Prawda, nieprawda... Co za różnica! Jednak jest jedna sprawa...
  - Jaka? - spytał.
  - Oświadcz się alfie jak należy! - wrzasnęłam roześmiana.
<Kimm?>

A tak wyglądała ta plaża:

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz